Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2019

Dialektologiem być

Jeśli ktoś zastanawiałby się, czy po zaledwie kilku dniach można zakochać się w jakimś miejscu, to Biały Dunajec jest tego najlepszym dowodem. Staje się on dla nas swego rodzaju azylem. Okazuje się bowiem, że istnieje jeszcze taki zakątek, w którym gość nie jest intruzem, lecz przyczyną radości. To ci studenci od Pana Profesora. No tego, co słownik robi . Te słowa pozwalają odróżnić nas od zwykłych akwizytorów. Po takim przedstawieniu już wiadomo, że można nas wpuścić do domu. Nie skończy się zatem na rozmowie przy wejściowych drzwiach.  Jesteśmy zaproszeni do towarzyszenia mieszkańcom w ich codziennym życiu. Obserwujemy, jak przygotowują się do pracy w polu, jak robią oscypki, pomagamy ratować chorego konia (a raczej kobyłę - pan weterynarz nie mógł tego nie sprostować). Oczywiście to jeszcze nie wszystko. Czeka nas przecież wielokrotne odsłuchiwanie zdobytych nagrań. Ile razy? Tyle, ile potrzeba, by mieć pewność, że mamy do czynienia z pochylonym e albo archaizmem pod